Emocje, ściganie łokieć w łokieć, zwroty akcji – sezon Międzynarodowych Mistrzostw Niemiec IDM za nami! Ostatnia runda serii odbyła się 20-22 września na torze Hockenheim. Na miejscu nie mogło zabraknąć AF Racing Team.

Najważniejsze informacje:

• Ostatnia runda IDM odbyła się na torze Hockenheim 20-22 września.
• Daniel Blin tym razem wspierany był przez doświadczonego Daniela Bukowskiego, który startował gościnnie w AF Racing Team.
• Blin ukończył swój pierwszy sezon w IDM Supersport na 5. pozycji w klasyfikacji punktowej.

W weekend 20-22 września na torze Hockenheim odbyła się ostatnia runda Międzynarodowych Mistrzostw Niemiec IDM. Dla AF Racing Team był to inauguracyjny sezon w tej serii. Sezon należy zaliczyć do bardzo udanych – Daniel Blin na podium stawał aż 6 razy i finiszował w TOP5 w klasyfikacji punktowej.

Inauguracyjny sezon w IDM

Już podczas pierwszej rundy na torze Sachsenring Daniel Blin podwójne stawał na podium, a ówczesny zespołowy kolega Stepan Zuda zgarnął zwycięstwo. Początek sezonu pokazał, że AF Racing Team jest w stanie rywalizować o czołowe lokaty.

Nie inaczej było później – Daniel Blin sześciokrotnie stawał na podium i w każdym wyścigu walczył o najwyższe lokaty, będąc bezpośrednio w czołówce mocnej klasy IDM Supersport.

Hockenheim z przygodami

Ostatnia runda serii zawitała na tor Hockenheim, którego historia sięga blisko 100 lat wstecz. Szybki obiekt sprzyjał lokalnym zawodnikom, czego dowodem była świetna dyspozycyjność Dirka Geigera, jednego z rywali Daniela Blina.

Daniel Blin podczas ostatniej rundy wspierany był przez doświadczonego Daniela Bukowskiego, który w wywiadzie po piątkowych treningach mówił, że „będzie robił cień aerodynamiczny i wspierał zespół”. Blin wykręcił 9. czas kwalifikacji i do wyścigów startował z trzeciego rzędu.

Po dobrym starcie do pierwszego wyścigu Daniel Blin utrzymał pozycję i jechał w dość mocno rozciągniętej grupie. Tylko dwóm zawodnikom udało się „odskoczyć”, w tym pochodzącemu z okolic toru i wyżej wspomnianemu Dirkowi Geigerowi.

Rywalizacja między czołową dwójką trwała do ostatnich metrów. Daniel wykorzystał błędy rywali i finalnie zakończył wyścig na dobrej, 7. pozycji. Daniel Bukowski mimo niegroźnego upadku był 18.

Drugi wyścig po 3. okrążeniach został przerwany – jeden z zawodników rozlał olej na nitkę toru. Po wznowieniu rywalizacja wróciła do swojego typowego, wysokiego tempa. Wyprzedzania, walka łokieć w łokieć i świetne czasy. Daniel Blin nie odpuszczał i metę przekroczył na 6. pozycji, a Daniel Bukowski był 19.

Wypowiedzi

Magdalena Krasicka, manager zespołu AF Racing Team: „Zamykamy sezon IDM na 5. miejscu w klasyfikacji generalnej. Wynik uważamy za bardzo udany, w szczególności, że był to nasz debiut w tej serii wyścigowej. Zgłaszając zespół do startów w IDM nawet nie zakładaliśmy, że Daniel Blin będzie systematycznie stawał na podium. Udało się to mu 6. razy w trakcie całego sezonu i to na zupełnie nowych dla niego obiektach.

Trzeba również wspomnieć wspaniały początek sezonu Stepana Zudy, który wygrał pierwszy wyścig i z pewnością pokazał swój potencjał. Dziękujemy również Danielowi Bukowskiemu za to, że ponownie reprezentował nasz zespół i wspierał w trakcie całego weekendu na Hockenheim. Bardzo dziękujemy wszystkim naszym sponsorom, partnerom, ale również kibicom, którzy śledzili nasze zmagania i wspierali dobrym słowem”.

Daniel Blin, zawodnik AF Racing Team: „Jesteśmy po rundzie na torze Hockenheim, ostatniej imprezie tego sezonu. To był bardzo udany rok, regularnie walczyliśmy w ścisłej czołówce, gdzie poziom jest naprawdę bardzo wysoki. Mam nadzieję, że spotkamy się w tej serii w przyszłym roku i będziemy walczyć o jeszcze lepsze miejsca. Dziękuję wszystkim sponsorom, fanom i zespołowi za ten świetny sezon!”

Finalna klasyfikacja punktowa

Przed drugim wyścigiem na Hockenheim różnica pomiędzy trzecim a piątym zawodnikiem w klasyfikacji generalnej IDM Supersport wynosiła zaledwie 4,5 punktu. Daniel ostatecznie zakończył sezon na wysokiej, 5 pozycji. Mistrzem klasy został Austriak Andreas Kofler.

Czas na odpoczynek

Cały zespół na pewno uda się na krótki odpoczynek, po czym… rozpoczną się przygotowania do sezonu 2025! Dziękujemy wszystkim sponsorom, partnerom i fanom!

Fot: Aleksander Bala